Sól drogowa – najlepszy sposób na zimowe ulice
Trudno wyobrazić sobie dzisiejszy świat bez samochodów. Zima jest szczególnie trudna dla kierowców, bo często śnieg i lód skutecznie utrudniają poruszanie się po ulicach. To powoduje paraliż. Łatwiej nie mają też piesi, którzy przedzierają się przez zaśnieżone chodniki, często pokryte warstwą grubego lodu. Na szczęście z pomocą przychodzą drogowcy, a dokładniej – używana przez nich sól drogowa. Czym jest mieszanka wysypywana na drogi? Czy różni się od soli stołowej? Oto najważniejsze informacje o tym produkcie.
Sól drogowa nazywana jest też solą przemysłową. To nic innego jak chlorek sody oznaczany NaCl, a więc identyczny, jak białe kryształki używane w kuchni. Jest jednak kilka dodatków, które sprawiają, że sól drogowa nie nadaje się do spożycia, ale za to znacznie ułatwia życie.
Skład soli drogowej
Każdy producent może oczywiście mieć inny skład i zmieniać proporcje. Przyjęło się jedna, że w składzie soli przemysłowej znajdują się:
- chlorek sody (NaCl) – podstawa składu, którego ilość może się nieznacznie zmieniać. Zawsze jest go ponad 90 procent. Jeśli wypełnia mieszankę w 96% to zazwyczaj jest to sól szara, a o jeden procent więcej – to sól biała. To właśnie ona odpowiada za roztapianie lodu, jednak jest też najbardziej szkodliwą dla środowiska substancją w soli drogowej. Wywołuje korozję metali, niszczenie butów i zieleni
- substancje nierozpuszczalne w wodzie – stanowią maksymalnie 8 % całej mieszanki
- woda – niezbędna w produkcie, bo bez niej sól nie rozpuści lodu. Standardowo stanowi 3% mieszanki
- żelazocyjanek potasowy k4 [Fe(CN)6] – dzięki jego obecności sól drogowa się nie zbryla, przez co zachowuje swoje właściwości. Dodaje się go około 20 mg/kg.
Przechowywanie soli drogowej
To, jak sól drogowa jest przechowywana i przewożona, ma kluczowe znaczenie. Nie może znajdować się ona w wilgotnych miejscach, bo ulegnie zbryleniu. Ważnym jest więc, aby była przechowywana w halach, magazynach. Prawidłowo składowana sól drogowa jest sucha, bez zapachu oraz łatwo się przesypuje.
O tym, jakie warunki i parametry musi spełniać sól drogowa, przeczytasz na stronie: http://www.aneva.pl/produkty/sol-drogowa/
Sól drogowa używana do posypywania ulic i chodników jest wykorzystywana w wielkich ilościach, dlatego składowana jest luzem. Właściciele domków jednorodzinnych, którzy potrzebują znacznie mniejsze ilości, mogą wybrać folię zapakowaną w poręczne foliowe worki.
Jak stosować sól drogową?
To bardzo proste – wystarczy rozsypać sól drogową w wyznaczonym miejscu. Odpowiednia mieszanka soli i pozostałych składników obniży temperaturę zamarzania wody, a więc spowoduje, że lodowa warstwa się rozpuści. Po chwili skutecznie zlikwidowana zostanie śliska przeszkoda na drodze czy na chodniku.
Zimą na ulice wyjeżdżają specjalne samochody, które rozsypują sól drogową. Bez problemu można ją też rozsypać ręką. Warto nałożyć do tego rękawiczki, bo niektóre substancje w niej zawarte są dla człowieka szkodliwe.
Sól drogowa – czy szkodzi?
To pytanie, które coraz częściej pada z ust obrońców natury. Trochę racji trzeba im przyznać – sól drogowa, szczególnie w nadmiarze, szkodzi. Powoduje korozję metali, a więc najbardziej cierpią na tym nasze samochody. Przyczynia się do wykruszania betonowych elementów dróg i chodników. Jej znaczne ilości mogą spowodować problemy z trawnikiem czy usychanie drzew.
Z drugiej strony jednak stoi człowiek i jego bezpieczeństwo. Nie ma zamiennika, który w tak szybki i skuteczny sposób poprawił warunki na drodze czy chodniku, gdy pojawi się tam lód. W przydomowych ogródkach i na podjazdach można sól zastąpić popiołem czy fusami od kawy, ale trzeba liczyć się z brudem. Jazda po śliskiej nawierzchni może skończyć się tragicznie. Nie ma co się dziwić, że drogowcy wolą więc użyć specjalnej mieszanki. Tym bardziej, że ograniczają używanie soli drogowej do konieczności. Warto o tym pamiętać mówiąc po raz kolejny, że „zima znów zaskoczyła drogowców”.